| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Basia i V
Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 367
Skąd: Krakow
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
askad
Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 1764
Skąd: Gliwice
|
 Wysłany: Sro Cze 10, 2009 11:48 am Temat postu: |
 |
|
Pewnikiem jego wypowiedź, że:
"Odpowiedzialność hodowcy za to, że wyhodowane przez niego szczenięta mają dysplazję, jest ograniczona."
wywoła falę oburzenia wśród nabywców szczeniąt 
_________________
Asia Domańska |
|
| Powrót do góry |
|
|
Zaczarowana
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 184
Skąd: Gdynia
|
| Wysłany: Sro Cze 10, 2009 4:08 pm Temat postu: |
|
|
| askad napisał: | Pewnikiem jego wypowiedź, że:
"Odpowiedzialność hodowcy za to, że wyhodowane przez niego szczenięta mają dysplazję, jest ograniczona."
wywoła falę oburzenia wśród nabywców szczeniąt |
I ja sie z tym nie zgadzam i mysle, ze nie tylko ja.
Hodowca ponosi pełna odpowiedzialnosc za to tak samo jak i własciciel ktory mogł zawinic.
Jak to ktos kiedys powiedział " Jakby ten pies nie miał choroby w genach to nie skonczył by z tak ciezka dysplazja przy normlanym funkcjonowaniu" i cos w tym musi byc, ze genetyka napewno ułatwia sprawe gdy własciciel zle prowadzi psa, ale 100% zdrowy genetycznie pies przy normlanym 'uzytkowaniu' nie powinien miec dysplazji ...
_________________
Dorota Poklękowska
"Take this trouble for me: Make sure my shepherd dog remains a working dog, for I have struggled all my life long for that aim." |
|
| Powrót do góry |
|
|
setka
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 689
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Sro Cze 10, 2009 10:59 pm Temat postu: |
|
|
| Zaczarowana napisał: | | askad napisał: | Pewnikiem jego wypowiedź, że:
"Odpowiedzialność hodowcy za to, że wyhodowane przez niego szczenięta mają dysplazję, jest ograniczona."
wywoła falę oburzenia wśród nabywców szczeniąt |
I ja sie z tym nie zgadzam i mysle, ze nie tylko ja.
Hodowca ponosi pełna odpowiedzialnosc za to tak samo jak i własciciel ktory mogł zawinic.
Jak to ktos kiedys powiedział " Jakby ten pies nie miał choroby w genach to nie skonczył by z tak ciezka dysplazja przy normlanym funkcjonowaniu" i cos w tym musi byc, ze genetyka napewno ułatwia sprawe gdy własciciel zle prowadzi psa, ale 100% zdrowy genetycznie pies przy normlanym 'uzytkowaniu' nie powinien miec dysplazji ... |
Genetyka jest genetyką, i o tym ,i hodowcy, i nabywcy często zapominają. A wystarczy sobie przypomnieć lekcje biologii (obecnie kl. I LO, kiedyś kl.IV LO) - podzial mejotyczny i crossing over - mnie prznajmniej tego uczono ( dawno temu co prawda, ale cos tam sie kolacze jeszcze w glowie)
Co to znaczy 100% zdrowy genetycznie pies - genotypowo, czy fenotypowo? Genotypowo.Ale jak zbadac genotyp? I to kazdego psa?
Zdrowe psy maja w sobie geny przodkow, ktorzy mogli byc chorzy, a przy podziale kom. moga powstac nowe kombinacje genow.
Badajac psy mozemy ograniczyc dysplazje,ale nie wyeliminujemy jej calkowicie.
A ze szczenietami nalezy sie wlasciwie obchodzic! I tyle!
[/list][/code]
_________________
Agata Niemyska |
|
| Powrót do góry |
|
|
brawos
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 893
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
| Wysłany: Czw Cze 11, 2009 8:22 pm Temat postu: |
|
|
Fantastyczny artykol. Zgadzam sie z tym w 100%. Bardzo zaciekawil mnie fragent o karmie miesnej w przypadku wilkow i suchej z mineralizowanej ktora to moze byc tez przyczyna dysplazji. Ostatnio jak bylam na kryciu w Niemczech zadziwilo mnie jak to Niemiec powiedzial, ze szczeniaki do 6 miesiaca karmi wylacznie miesem....hm... cos w tym usi byc. Nadmienie, ze pan Redlicki jest po biologi a jego pasja jest genetyka.
_________________
www.brawosbis.pl 
"... Bo pies to nie tylko pies, jak wiesz.
Pies to jest wszystko to, co chcesz..."
Ludwik Jerzy Kern
 |
|
| Powrót do góry |
|
|
Demarko
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 286
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Pią Lut 19, 2010 9:28 pm Temat postu: |
|
|
pojęcie diety mięsnej dziko żyjących psowatych jest trochę mało precyzyjne,
osobniki najsilniejsze,o wyższej pozycji w stadzie nie rozpoczynają uczty od szynki tylko od wnętrzności upolowanego roślinożercy..
fakt ze prawie całe stado żywi młode osobniki / hieny,wilki,likaony /oznacza że oprócz białka w diecie otrzymują także węglowodany a na deser kości...
_________________
Marek Dmochowski |
|
| Powrót do góry |
|
|
Demarko
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 286
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Sob Lut 20, 2010 5:45 am Temat postu: |
|
|
Zapomniałem wspomnieć o obowiązkowej "garści piachu" do każdego posiłku gdyż nie jedzą z misek i stale obecnych pasożytach przewodu pokarmowego. Na pewno nie wymieniłem wszystkich składników "dzikiej "diety , dlatego uważam że wyrywkowe korzystanie z nawyków żywieniowych dzikich zwierząt , celem zapobiegania dysplazji jest bez sensu i do swojej opinii nie potrzebuję żadnych tytułów naukowych
_________________
Marek Dmochowski |
|
| Powrót do góry |
|
|
ocho
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 24
Skąd: Śląsk
|
| Wysłany: Sob Lut 20, 2010 7:15 am Temat postu: |
|
|
Proponuję prześwietlić całą populację wilków w Polsce w kierunku dysplazji biodrowej. 
_________________
Kaśka Coner |
|
| Powrót do góry |
|
|
Demarko
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 286
Skąd: Warszawa
|
| Wysłany: Sob Lut 20, 2010 1:11 pm Temat postu: |
|
|
........
_________________
Marek Dmochowski |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
