Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dorplant
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 212 Skąd: Łódż
|
Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 12:44 pm Temat postu: slad sportowy |
|
|
uwazam ze slad w IPO jest bardzo wazny,sladem mozna wygrac lub przegrac zawody,dlatego inicjuje ten wazny temat !
jak zaczynacie nauke sladu IPO-wskiego ?
ja zaczynam od deptania "kwadratu "zeby nauczyc psa dokladnego ,pelnego skupienia weszenia bez pospiechu. ,z roznymi psami roznie to wychodzi.chetnie poczytam o innych metodach. _________________ http://www.dorplant.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
askad
Dołączył: 07 Gru 2007 Posty: 1764 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 12:24 am Temat postu: |
|
|
Ja nigdy nie robię kwadratu - pewnie niektórzy mnie zlinczują za to stwierdzenie - ale jest on dla mnie nienaturalny.
Od początku uczę psa podążania za śladem - smakołyków używam do "spowalniana" psa oraz do nagrody na koniec . Jak wszyscy wiemy ślad ipowski wymaga pracy dokładnej, a nie tylko skutecznej , więc pomimo, że miałam kiedyś opory do smakołyków na śladzie (Indus aż do IPO3 był nagradzany możliwością zrobienia śladu wstecznego w dzikim galopie - pamiętam jak w Czechach na treningach patrzyli na niego jak na dziwowisko ) - po czasie (i po traconych punktach ) dojrzałam do tego, że smakołyki są dobrym sposobem do zapobiegania pracy szturmowej. Ale do sensowności kwadratu jeszcze nie dojrzałam _________________ Asia Domańska |
|
Powrót do góry |
|
|
dorplant
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 212 Skąd: Łódż
|
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 9:54 am Temat postu: |
|
|
askad napisał: | Ja nigdy nie robię kwadratu - pewnie niektórzy mnie zlinczują za to stwierdzenie - ale jest on dla mnie nienaturalny.
Od początku uczę psa podążania za śladem - smakołyków używam do "spowalniana" psa oraz do nagrody na koniec . |
cale IPO jest nienaturalne ,a co do linczu -to jest dobre, co skuteczne dla danego psa i tyle
ja zaczynam od techniki chodzenia ,nos w kazda stopke zbieranie smakoli .dokladnosc i w zaleznosci od psa motywacja (niektore moje psy maja w nosie smakole i trzeba kombinowac inaczej )
z psami ktore nie robia IPO robie slad uzytkowy i ten najbardziej lubie .
teraz mam mloda suczke i kwadraty robi spokojnie ale jak tylko na slad wchodzimy to "drze pazurami do przodu",(to po tatusiu) ze trudno ja utrzymac , _________________ http://www.dorplant.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
dorplant
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 212 Skąd: Łódż
|
Wysłany: Pon Maj 05, 2008 7:04 am Temat postu: |
|
|
Patrycja Florenko z Eyk-iem zdobyli 100pkt na egzaminie FH u sedz SV B Mika
WIELKIE GRATULACJE! _________________ http://www.dorplant.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
jackdaw
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 463 Skąd: Łódź
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pat
Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 423 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 12:27 pm Temat postu: |
|
|
Czy ja dobrze wyczytałam? Czy są tu ludzie, którzy dają publicznie rady? Są takie osoby w Polsce, którzy na forum pomogą komuś, kto jest słabszy (nie ma doświadczenia, wiedzy, lub ma jakiś problem)? Niesamowite. W takim razie wielkie gratulacje dla Asi, Doroty i Sławka za ten krok.
Na niemieckich/austriackich forach jest to całkiem normalnie, że się daje rady i pomaga słabszym. A w Polsce? To ludzie (szczególnie owczarkarze) wolą się błotem obrzucić niż dać jakąś rade.
Jest to naprawdę super od Was. Szczególnie od takich fachowców jak Sławek i Dorota. Wiem, że niektóre osoby teraz powiedzą, że oni nic takiego nie napisali – ale zrobili pierwszy krok w temacie „pomagajmy sobie”. Dzięki i dalej tak.
pozdrawiam
Pat _________________ Patricia Einfalt |
|
Powrót do góry |
|
|
jackdaw
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 463 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 3:10 pm Temat postu: |
|
|
Dzieki ,to mile co napisalas.A juz mylalem ze to co ja pisze jest nikomu nie przydatne.
Na forum psysportowe tez sa pojedyncze sygnaly[michal nosowski] ze moje rady moga pomoc ... To mile....
Bedzie tego wiecej.Miedzyinnymi o tym jak dosc do efektu bardzo kontaktowego chodzenia przy nodze w obronie.Praktykuje to z moja KATJA.Szkoda ze z VATem tego nie robilem,ale wtedy metody byly nieco inne. Zajrzyjcie w filmy u mnie.Tam pokazuje jak robie posluszenstwo w obronie z KATJA Cevaro.Chce to opisac tez jako artykul.ZA DUZO PRAKTYKUJEMY SILOWKI W SZKOLENIU A ZWLASZCZA W OBRONIE ,CHOCBY PO TO NAPISZE TEN ARTYKUL. Metodyka szarpniec juz idzie do lamusa ...Jestem zwolennikiem wspolpracy z psem a nie tylko wymagania.Musimy tez dac cos od siebie psu.Ale o tym we wspomnianym artykule,ktory niebawem napisze.Na dowod ze nie tylko teoretyzuje bede do kazdego artykulu wrzucal filmiki z moimi psam o tym co pisze. _________________ Filmiki z naszymi psami.
http://www.dorplant.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=71&Itemid=93
Ostatnio zmieniony przez jackdaw dnia Wto Lip 22, 2008 3:26 pm, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jackdaw
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 463 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 3:11 pm Temat postu: |
|
|
Prosze sie nie obrazcie ale wlasnie w srod owczarkarzy przewaznie sie widzi psy szarpane linka bez opamietania,i bez wyczucia.Przykry to dla mnie widok.Czasem bywam na wystawach i u hodowcow ,stad moje spostrzezenia.Nie twierdze ze psa nie wolna szarpnac lub ze nie wolno uzyc bodzca negatywnego.Mozna ale trzeba wiedziec jak,kiedy mieszajac to z bodzcami pozzytywnymi ktore maja przewazac w szkoleniu.Nie jestem klikerowcem. Ale wiem na pewno ze w wileu sytuacjach mozna uniknac szarpniec dajac psu "cos za cos".
Pisze to jako owczarkarz takze w imieniu Dorotki z ktora pracuje. _________________ Filmiki z naszymi psami.
http://www.dorplant.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=71&Itemid=93 |
|
Powrót do góry |
|
|
Pat
Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 423 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 4:50 pm Temat postu: |
|
|
”A juz mylalem ze to co ja pisze jest nikomu nie przydatne”.
To źle myślałeś. Myślem ze owczarkarze mogą się dużo od was nauczyć. Od takich ludzi, którzy żyją z pracy z psem a nie z jego wyglądu.
„ZA DUZO PRAKTYKUJEMY SILOWKI W SZKOLENIU A ZWLASZCZA W OBRONIE”
Niestety masz tu świętą racie. I myszle, że nie tylko w obronie, ale tez w posuszenstwie. Czasami wydaje mi się ze ludzie myślą, ze pies i kolczatka jest nierozłączną para. Co by takie osoby zrobili, gdyby weszły przepisy, które zabronią użycie kolczatki ??
„Musimy tez dąć cos od siebie psu”
Stary dobry temat. Niektórzy wolą iść na kasę (przepraszam na ilość) niż mieć jakikolwiek kontakt z psem.
„Proszę sie nie obrazcie ale wlasnie w srod owczarkarzy przewaznie sie widzi psy szarpane linka bez opamietania,i bez wyczucia.Przykry to dla mnie widok.”
Na co mają się ludzie obrazić? Ze mówisz (piszesz) prawdę????? Masz racie, ze niektórzy szarpią swoje psy bez opamiętania i wyczucia. Jest to dla każdego normalnego człowieka przykry widok, co niektórzy robią z swoimi psami.
„Ale wiem na pewno ze wielu sytuacjach mozna uniknac szarpniec dajac psu "cos za cos".”
Zgadza się, ale trzeba mieć trochę woli do pracy z psem.
„Pisze to jako owczarkarz takze w imieniu Dorotki z ktora pracuje”.
A ja się pod to podpisuje, dodając że jestem od „ekterierów” a nie „Leistungów” (on pracujących) lub osób startujących na zawodach. I jestem tego zdania ze, „ładny może być też dobry”, przy małym wysiłku człowieka.
Tak, Sławku napisałeś dużo prawdy, którą większość ludzi (a szczególnie owczarkarzy) nie chcę słyszeć. Ale myślem, że nie ma co ubolewać nad niektórymi sprawami, tylko trzeba swoją energie ładować tam, gdzie jest jakaś nadzieja, że może być lepiej. Temat ten jest gdzieś związany z szkoleniem psów (wieczny temat wśród owczarkarzy). Jestem tego zdania, ze każdego psa można wyszkolić na zasadzie „bodzcami pozytywnymi”, ale wymaga to trochę pracy z zwierzakiem. I do takich celów by się też przydały jakieś spotkania, aby ludziom pokazać, ze można tez inaczej niż: Kolczatka i szarpnięcia.
Muszę jeszcze dodać, że ja absolutnie nie jestem przeciwnikiem używania kolczatki. Tylko trzeba ją używać z głową. I w ogóle większość osób używa kolczatkę nie właściwy sposób. _________________ Patricia Einfalt |
|
Powrót do góry |
|
|
jackdaw
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 463 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 5:29 pm Temat postu: |
|
|
Myslimy z Dorota o cyklicznym organizowaniu odplatnych weckendowych warsztatow pracy z psami przeznaczonych glownie dla owczarkarzy eksterierowych.Mialo by to polegac na przekazaniu naszej wiedzy naszych, metod praktycznych jak i teoretycznych dla umozliwwienia wyszkolenia do IPO-1 psa we wlasnym zakresie.Przynajmniej posluszenstwo i slad sportowy.
Miejsce tych szkolen to Lodz lub Jarocin.
Dla naszej informacji o zainteresowaniu tym, prosze o wstepny kontakt z Dorota.Prosimy tez o rozgloszenie tej informacji w srodowisku owczarkarskim.
Zapewniam nie "krzywienie" sie na psychike eksterierow w trakcie pracy .Warsztaty te nie temu maja sluzyc.
Juz w zeszlym roku snulismy plany o takiej formie szkolen. _________________ Filmiki z naszymi psami.
http://www.dorplant.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=71&Itemid=93 |
|
Powrót do góry |
|
|
Pat
Dołączył: 07 Lut 2008 Posty: 423 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 6:13 pm Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem bardzo dobra idea. Tylko przepuszczam, że uczestnikami będą zawsze te same osoby (bo: czas, koszty, dojazd, itd.) Można też rozważyć, czy jeśli jakieś miasto zbierze grupę, to wy od czasu do czasu moglibyście przyjechać. Czasem łatwiej zebrać grupę na miejscu niż organizować wyjazd grupowy. Generalnie Wasz pomysł uważam za bardzo dobry i chętnie skorzystam z takiej możliwości. Sama myślę o „IPO2” z Fegą, a wiadomo – doświadczenie się zawsze przyda.
Pat _________________ Patricia Einfalt |
|
Powrót do góry |
|
|
jackdaw
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 463 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2008 9:31 pm Temat postu: |
|
|
Pat napisał: | Można też rozważyć, czy jeśli jakieś miasto zbierze grupę, to wy od czasu do czasu moglibyście przyjechać. Czasem łatwiej zebrać grupę na miejscu niż organizować wyjazd grupowy.t |
to tez dobry pomysl.Jestesmy gotowi jechac ,niezaleznie od miesca.
Przewidujemy od 10-15 przewodnikow z psami w takim sszkoleniu.Znajda sie takze miejsca dla obserwatorow bez pso ktorzy chca sie uczyc podpatrujac prace.
Osobe ktora chciala by sie podjac zorganizowania takich warsztatow w swoim miescie prosimy o kontakt na priv.Osoba podejmujaca sie trudu organizatora ma szkolenie nieodplatnie. _________________ Filmiki z naszymi psami.
http://www.dorplant.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=71&Itemid=93 |
|
Powrót do góry |
|
|
Zaczarowana
Dołączył: 14 Lut 2008 Posty: 184 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sro Lip 23, 2008 12:27 am Temat postu: |
|
|
Na takie spotkania dla ONkowych eksterierów ja sie pisze w ciemno ! _________________ Dorota Poklękowska
"Take this trouble for me: Make sure my shepherd dog remains a working dog, for I have struggled all my life long for that aim." |
|
Powrót do góry |
|
|
nico
Dołączył: 05 Lip 2008 Posty: 2 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
jackdaw
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 463 Skąd: Łódź
|
|
Powrót do góry |
|
|
|